Oskar urodził się w pełni zdrów 09.12.2010.
Przez 3,5 roku rozwijał się prawidłowo oraz dawał nam mnóstwo powodów do radości ze swojego rozwoju i umiejętności.
Z czasem coś złego zaczęło się dziać.
Oskar powoli tracił swoje umiejętności – miał problemy z wejściem po schodach, próbował biec ale nie mógł się rozpędzić, koordynacja wzrokowo – ruchowa pogorszyła się.
Początkowo lekarze bagatelizowali objawy Oskara, dopiero po wizycie u neurologa, pojawiła się wstępna diagnoza, potwierdzona następnie przez badanie EEG – epilepsja która prawdopodobnie została wywołana niezdiagnozowaną wciąż chorobą genetyczną.
W maju 2015 r. Oskar rozpoczął przyjmowanie pierwszego leku na epilepsję, po nim następne. Przyjmował nawet sterydy – niestety, nic nie uspokajało burzy panującej w jego mózgu – tracił coraz więcej sił i umiejętności.
Mimo ogromnych starań i prób powstrzymania choroby – terapie tkanek miękkich kręgosłupa, akupunktura bezigłowa, homeopatia i najróżniejsze terapie medycyny konwencjonalnej oraz naturalnej a nawet dwukrotnego przeszczepu komórek macierzystych - Oskar już nie chodzi, nie potrafi już mówić, znów nosi pampersy i prawie całkowicie stracił wzrok.
Pomóżmy jadąc na Śnieżkę
załączniki: zaświadczenie lekarskie , opis badania genetycznego , oferta na platforme pionową , Prośba ojca o wsparcie